2024-05-06 13:00

Książka, którą „dobrze się czyta” – oczami naukowców

Co sprawia, że niektóre książki wyjątkowo „dobrze się czyta”? Obok samej treści wpływa na to ich forma: m.in. ilustracje, krój pisma, rodzaj papieru. Naukowym aspektem tego zagadnienia zajmują się naukowcy z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Tydzień Książki jest osiemnastym spośród 50 Tygodni w Mieście Nauki.

– W dobrze zaprojektowanych książkach z przyjemnością wracamy nie tylko do samego tekstu, ale też (a czasem przede wszystkim) do ilustracji. Chcemy też dotykać książki, przewracać kartki, podziwiać okładki, a nawet delektować się zapachem świeżego druku – opowiada dr Anna Machwic, kierowniczka Pracowni Ilustracji w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. 

Projektowanie doświadczenia czytania

Aby książka „dobrze się czytała” musi zgrać się wiele czynników. – Trzeba zadbać o każdy detal typograficzny jak krój pisma, aby np. tekst był czytelny dla osoby, która ma problemy ze wzrokiem lub aby dziecko potrafiło sprawnie złożyć litery w wyrazach, kiedy rozpoczyna naukę czytania. To także kwestia doboru papieru, aby np. umożliwić czytanie książki przy rozproszonym świetle – wyjaśnia badaczka.

Osoby studiujące oraz naukowczynie i naukowcy z katowickiej ASP skupiają się na analizie, pozaniu zasad projektowych, a wreszcie na tworzeniu projektów obejmujących różne formy książki, o odmiennej tematyce i przeznaczeniu publikacji, a także uwzględniających potrzeby wszelakich grup odbiorców – od wielostronicowych publikacji, w których najważniejszym wyzwaniem jest zbudownie hierarchii informacji, tak aby jak najlepiej przekazać wiedzę, po wrażeniowe książki fotograficzne, w których narracja została przeprowadzona za pomocą odpowiedniej sekwencji obrazów fotograficznych.

– Wystarczy spojrzeć na różnorodność książek w naszych domowych biblioteczkach. Za każdą z nich stoi projektantka lub projektant, którzy zaprojektowali dla nas doświadczenie czytania danej książki – podkreśla dr Anna Machwic.

Ważne miejsce w programach kształcenia w katowickiej ASP zajmują książki oparte na narracji wizualnej (komiks, zin, picture book, photobook, książka artystyczna).

Książka dobrze zaprojektowana – zacznijmy od dzieci

Książka dla dzieci – jednen z wielu obszarów zawiązanych z projektowaniem publikacji – jest szczczególnym obszarem naukowych zainteresowań dr Anny Machwic, która od 16 lat organizuje wydarzenie „Książka dobrze zaprojektowana – zacznijmy od dzieci”. Jak mówi, powstało ono z potrzeby przyjrzenia się programom kształcenia w uczelniach artystycznych, właśnie w zakresie projektowania dla najmłodszych odbiorców.

Polski rynek książek dla dzieci wyraźnie ożywił się w ostatnich latach, choć znakomita ilustracja dla dzieci powstaje w kraju od dekad. – Polska szkoła ilustracji i znamienite grono wielkich mistrzów z lat 1950–1980, zdobywających międzynarodowe nagrody, ustawiły wysoko poprzeczkę, którą dziś – z powodzeniem – próbuje przeskoczyć pokolenie młodych, zdolnych ilustratorów, zdobywając najważniejsze światowe nagrody m.in. na najbardziej prestiżowym konkursie BolognaRagazzi Award – opowiada dr Anna Machwic.

Wskazuje, że w księgarniach coraz więcej jest pozycji, które zachwycają ilustracjami i opracowaniem graficznym – takimi, które dopełniają tekst, jednocześnie zaznajamiając dzieci z różnymi postawami twórczymi, poruszając ich wyobraźnię i kształtując postrzeganie sztuki.

W projektowaniu książek dla dzieci nie chodzi jednak wyłącznie o ekspresyjną kreskę i estetyczny obrazek. – Trzeba zrozumieć dziecko i spróbować wejść w jego świat – na odpowiednim poziomie poznawczym. Inaczej bowiem projektujemy książkę dla dzieci w wieku 0-3, a inaczej 4-9 lat – dodaje.

Nowa interpretacja tradycyjnych technik  

– Ekspansja nowych technologii i nieznanych wcześniej platform komunikacji niewątpliwie wpłynęła na zmianę statusu książki jako nośnika treści informacyjnych. Czy zatem rozwój mediów cyfrowych oznacza koniec książki? Wbrew radykalnym prognozom – które definitywny koniec druku ogłaszały już co najmniej kilkakrotnie – cyfrowe nośniki treści nie wyeliminowały dotąd tradycyjnych form wydawniczych. Trzeba jednak przyznać, że decyzja o wydaniu publikacji drukiem staje się obecnie, w coraz większym stopniu, deklaracją odrębnej strategii komunikacyjnej lub postawy twórczej – wskazuje dr hab. Bogna Otto-Węgrzyn, prof. ASP, która kieruje dwoma pracowniami: grafiki książki i grafiki edytorskiej.

Właśnie możliwościom redefiniowania roli książki i jej współczesnemu odbiorowi poświęcony był projekt badawczy realizowany w katowickiej ASP w ostatnich latach. Podjeli się go pedagodzy z Pracowni Grafiki Książki, którzy na co dzień prowadzą zajęcia z obszaru książki autorskiej, traktowanej jako autonomiczna wypowiedź artystyczna (artis’s book).

Projekt przebiegał dwutorowo. Z jednej strony jego celem było wprowadzenie studentów w temat historii i rynku publikacji niezależnych (tzw. self-publishing), a z drugiej – zaznajomienie ich z technikami tradycyjnego szycia opraw introligatorskich i nauka pewnych ginących już umiejętności rzemieślniczych.

– Nasz projekt wykazał, że rzemieślnicze technologie wydawnicze i self-publishing wzajemnie się katalizują – projektowanie książek artystycznych, z założenia realizowanych w ograniczonych nakładach, sprzyja wyjątkowej dbałości o detal i poszukiwaniu niestandardowych rozwiązań. Z kolei poznanie historycznych technik wykonywania książki kodeksowej pozwala na lepsze zrozumienie jej genezy i historii, umożliwia w pełni świadome korzystanie ze współcześnie dostępnych technologii oraz adaptację metod historycznych do obecnych potrzeb wydawniczych – podkreśla Bogna Otto-Węgrzyn.

I dodaje: – Postęp technologiczny nie musi zmierzać do unicestwienia książki, może natomiast otwierać inne niż dotąd możliwości jej rozwoju i postrzegania.

Autorka: Agnieszka Kliks-Pudlik

 

Pełny program Tygodnia Książki na stronie.

Chris Lawton | Unplash